Studenci będą mieli więcej pieniędzy na własne wydatki

27 września 2010
By

We wrześniu 2010 w większości dużych ośrodków akademickich można wynająć mieszkanie taniej niż w 2010. Spadki kosztów wynajmu to przede wszystkim efekt nadal rosnącej liczby mieszkań przeznaczonych do wynajęcia. W Gdańsku, gdzie obniżki są najwyższe (średnio koszty wynajmu są niższe o 9% w porównaniu z 2009), ofert wynajmu mieszkań jest niemal 3 razy więcej niż w zeszłym roku. W Warszawie ofert jest o ponad 70% więcej, we Wrocławiu o 80%. Prawdopodobnie obecnie mamy do czynienia z apogeum podaży. Ofert jest dużo i jednocześnie standard oferowanych mieszkań jest zdecydowanie wyższy niż kilka lat temu. Wzrost standardu wynika z  pojawienia się na rynku najmu dużej ilości nowych mieszkań, powstałych w trakcie boomu budowlanego. W związku ze stagnacją na rynku sprzedaży właściciele wykonywali prace wykończeniowe i przeznaczali mieszkania pod wynajem. Większość z tych mieszkań trafiła już jednak na rynek, a w roku 2009 i 2010 budowano już znacznie mniej. Można więc spodziewać się zahamowania dopływu na rynek najmu nowych mieszkań, a co za tym idzie zahamowania spadku kosztów wynajmu. Niemniej jednak w tym roku studenci poszukujący mieszkań do wynajęcia są w bardzo korzystnej sytuacji i nie powinni mieć problemu ze znalezieniem dobrej oferty.

Największe obniżki kosztów wynajmu dotyczą kawalerek. W Gdańsku czy Toruniu wynajem kawalerki jest o ponad 100 złotych miesięcznie tańszy niż przed rokiem. Niezbyt duże obniżki, a w takich miastach jak Warszawa, Olsztyn czy Lublin nawet wzrosty miały miejsce w przypadku mieszkań dużych 3-pokojowych. Cieszą się one wśród studentów dużą popularnością, ponieważ koszty można dzielić na większą liczbę osób

Dotychczas wzrost liczby mieszkań przeznaczonych pod wynajem, stopował podwyżki czynszów. Jednak w sierpniu i wrześniu popyt jest tak duży, że właściciele mogą sobie pozwolić na nieznaczne podniesienie ceny. Dotyczy to przede wszystkim najatrakcyjniejszych lokalizacji: położonych w pobliżu wyższych uczelni, dobrze skomunikowanych z resztą miasta.

W  efekcie dużego wzrostu zapotrzebowania i zmniejszenia się liczby dostępnych mieszkań we wrześniu koszty wynajmu są najwyższe w ciągu roku. Od lipca 2010 w większości miast średnie miesięczne koszty wynajmu wzrosły o kilkadziesiąt złotych. W Warszawie kawalerka jest o 30 złotych miesięcznie droższa niż w lipcu, w Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu o 40 złotych. Należy zaznaczyć iż mówimy o wzroście ceny średniej, co oznacza że w najatrakcyjniejszych lokalizacjach czynsze mogły zostać podniesione w większym stopniu, a w innych nie uległy zmianom.

Średnio o ponad 3,8% we wszystkich 15 miastach podrożały mieszkania dwupokojowe, a o 3,2% trzypokojowe. Takie wzrosty są odzwierciedleniem popytu. Studenci zdecydowanie chętniej wynajmują mieszkania większe by móc zamieszkać ze znajomymi i dzielić koszty.

Tags: